Przejdź do nagłówka Przejdź do zawartości Przejdź do stopki Przejdź do wyszukiwarki Przejdź do strony logowania Przejdź do strony kontaktowej
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Resetuj rozmiar
Kontrast
Skala szarości

Otwieramy nowy, prestiżowy kierunek studiów!

19.10.2021

Inauguracja roku akademickiego 2021/2022 przyniosła bardzo dobre informacje. Uczelnia uruchamia nowy kierunek studiów. Będzie to „Kryminologia”.

foto
×

WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa świętuje 25-lecie działalności. Z jaką nowością wkracza w ten etap?

Mamy niespodziankę. Uzyskaliśmy pozwolenie ministra edukacji i nauki na uruchomienie nowego pierwszego na Podkarpaciu kierunku studiów „kryminologii”. Jest to niewątpliwie kierunek prestiżowy. Dodam, że kryminologia jest bardzo ważną społecznie nauką. Zajmuje się badaniem i gromadzeniem całościowej wiedzy na temat przestępstwa, przestępczości jako pewnego zjawiska społecznego, a także osoby sprawcy przestępstwa, ofiary przestępstwa oraz mechanizmów, jakie tworzymy w celu zapobiegania i zwalczania przestępczości. Studia, które oferujemy, mają charakter multidyscyplinarny. Pozwolą zdobywać wiedzę z zakresu takich nauk jak: psychologia, medycyna, prawo, socjologia czy ekonomia. Studenci będą mogli poznać m.in. tajniki profilowania kryminalnego, fenomenologii i etiologii kryminalnej, form i metod zwalczania przestępczości. Na nowym kierunku studiów planujemy interesujące przedmioty łączące kryminologię z historią, sztuką i literaturą. Dodam, że specjaliści z zakresu kryminologii są poszukiwani w różnych organach i instytucjach.

Uczelnia ma odpowiednie zaplecze kadrowe i sprzętowe, by kształcić tego typu fachowców?

Pozyskaliśmy do współpracy znakomitą kadrę nauczającą, a także ekspertów – praktyków. Dają oni gwarancję prowadzenia zajęć na wysokim poziomie. Dodam, że kierunek ten będzie obsługiwany przez znakomicie wyposażone Podkarpackie Centrum Kryminalistyki Kryminologii i Medycyny Sądowej WSPiA. Kolejnym krokiem będą badania naukowe z zakresu kryminologii. Marzy mi się, aby w uczelni powstał prężny ośrodek naukowy w tej dziedzinie.

Czy widzi Pan konieczność zmian w procesie dydaktycznym?

Coraz bardziej otacza i osacza nas świat nowych technologii. W związku z tym tradycyjny model kształcenia staje się coraz mniej efektywny i nie przystaje już do zmieniającej się rzeczywistości. Wszechobecna cyfryzacja, szybki postęp technologiczny sprawia, że potrzeby i oczekiwania młodzieży stale się zmieniają. Inne są także wymagania pracodawców. Dotychczasowy model kształcenia przestaje przystawać do rzeczywistości, a treści i narzędzia dydaktyczne stają się coraz mniej efektywne. Jest inna percepcja, w której mniej jest miejsca na tradycyjne formy przekazu wiedzy i umiejętności. Z drugiej strony chciałoby się powiedzieć, pozostawajmy w przyjaźni z cyfryzacją, ale brońmy „papierowej” książki, bibliotek uczelnianych, żywego słowa czy kultury języka. Wprowadzajmy zatem kompromis pomiędzy wszechobecną cyfryzacją a tradycyjnymi metodami, które charakteryzują szeroko rozumianą kulturę. Następuje redefinicja relacji wykładowca – student. Cyfrowe kompetencje XXI w. są bardzo ważna, ale nie są skuteczne bez powiązania ich z bardzo ważnymi kompetencjami społecznymi. Wyjściem naprzeciw tym zjawiskom jest reformowanie uczelni. Naszym obowiązkiem zwłaszcza władz uczelni i profesorów jest zmiana metod i form nauczania uwzględniających nową rzeczywistość. Jednak musimy w tym wszystkim pamiętać o tradycji nauczania i dotychczasowych skutecznych formach, które powinny uzupełniać proces cyfryzacji.

Taka reforma w WSPiA trwa już od dłuższego czasu. Jak ona przebiega?

Już kilka lat temu rozpoczęliśmy reformę pod hasłem „Nowoczesna Uczelnia” wprowadzającą WSPiA w świat nowoczesnej dydaktyki. Wychodzimy z założenia, że najważniejszą rzeczą we współczesnym świecie staje się studiowanie rzeczywistych problemów i wyzwań. Studiowanie musi opierać się o zagadnienia praktyczne. Dlatego szeroko rozumiane kształcenia praktyczne staje się myślą przewodnią nauczania w naszej uczelni. Fundamentem filozoficzno-aksjologicznym reformy są słowa filozofa Heraklita z Efezu, który w IV w. p.n.e. powiedział: „Nauczać, to rozniecać ogień, a nie napełniać puste wiadro”. W wyniku reformy tworzymy całkowicie nowy system kształcenia studentów, którego filarami są: EDUKATOR – wirtualny asystent studenta; SBS (step by step) – nowy sposób egzaminowania; Mix edukacyjny tj. punktowana aktywność pozadydaktyczna m.in. udział w konferencjach, seminariach, kołach naukowych; BED – Bon Edukacji Dodatkowej umożliwiający bezpłatny udział w kursach, szkoleniach i studiach podyplomowych; pięć ścieżek kształcenia praktycznego z kilkudziesięcioma „Pracowniami Praktycznymi”.

wspia
×
gazeta1
×
gazeta2
×
gazeta3
×
gazeta4
×

Jakiego jeszcze „asa w rękawie” trzyma Pan, jeśli chodzi o innowacje?

Reformę chcemy zakończyć ogromną zmianą. Od 1 października 2022 r. chcę ogłosić, że WSPiA rezygnuje z wystawiania ocen i przestawiła się na system punktowy. Student będzie zdobywał punkty w różnych kategoriach. Nie tylko w kategorii „zdawania” egzaminów i „zaliczana” przedmiotów pozostającej najważniejszą formą sprawdzania wiedzy, ale także w innych kategoriach np. udział w warsztatach, „Pracowniach Praktycznych”, konferencjach i seminariach naukowych, za działalność w kołach naukowych i organizacjach studenckich. Każda z tych kategorii będzie miała limit punktowy, a student otrzyma promocję na następny semestr po uzbieraniu określonej liczby punktów. Chcemy docenić kwalifikacje i kompetencje społeczne, które też będą punktowane. Przywiązujemy ogromne znaczenie do rozwoju inteligencji emocjonalnej studentów.

Co jest celem wprowadzanej przez Pana reformy?

Podstawowym celem jest zwiększenie efektywności nauczania i wychowywania poprzez: ferment edukacyjny; obiektywizację sprawdzania wiedzy; wyzwalanie, pobudzanie i motywowanie systematyczności i pracowitości; uczenie samodzielności i odpowiedzialności; współpracę w grupach; rozwiązywanie konkretnych problemów praktycznych; indywidualizację kształcenia; motywowanie do osiągania konkretnych celów. Ten system powoduje także większe zaangażowanie nauczycieli akademickich w proces dydaktyczny i wychowawczy. Na tym właśnie polega wspomniane wcześniej „rozniecanie ognia”.

Czym jeszcze uczelnia może się pochwalić?

Zamiast tradycyjnego zdawanie egzaminów, w systemie SBS odbywa się podzielone na etapy „zaliczanie przedmiotów”. Różnica jest taka, że egzamin jest na ogół czynnością „jednorazową” (czasami – niestety wielokrotną) zaś zaliczanie przedmiotów jest procesem tj. drogą wytyczoną przez tematy, które składają się na materiał z danego przedmiotu. Drogą pokonywaną „krok po kroku” (step by step – SBS), gdzie krokiem jest temat. W ten sposób student zdobywa punkty na zaliczenie danego tematu. Aby zaliczyć przedmiot, musi zaliczyć „X” tematów i uzyskać odpowiednią liczbę punktów. Dodam, że w tym systemie nie ma sesji egzaminacyjnej, a tematy zaliczane są w nowoczesnej aplikacji internetowej. Stworzyłem unikatowe w skali kraju inicjatywy edukacyjne dla dzieci i młodzieży w ramach mającego blisko 10 lat programu naukowo-badawczego Bezpieczna Przyszłość. Elementami programu są: Podkarpacka Młodzieżowa Akademia Prawa i Bezpieczeństwa; Podkarpackie Młodzieżowe Święto Bezpieczeństwa; Ogólnopolska Olimpiada Wiedzy o Państwie i Prawie; Podkarpacki Konkurs Wiedzy o Bezpieczeństwie. Jak się okazało, spotkały się one z dużym zainteresowaniem w szkołach średnich, np. przed pandemią Akademia zrzeszała około 50 szkół. Mam satysfakcję, że moje pomysły są inspiracją i źródłem podobnych przedsięwzięć.

Chce Pan także utworzyć na uczelni kancelarię prawniczą. Trzeba przyznać, że to nietuzinkowy pomysł...

W naszych planach jest utworzenie przy Klinice Prawa prawdziwej kancelarii prawniczej. Planujemy to z myślą o studentach prawa, którzy odbywają staże i praktyki w różnych miejscach. Własna kancelaria będzie ułatwieniem. Pozwali realizować praktyki i staże pod okiem naszych pracowników mających uprawnienia adwokackie czy radcowskie. Przy okazji pochwalę się, że nasza Klinika Prawa, udzielająca porad niezamożnym mieszkańcom regionu znalazła się na 2. miejscu w rankingu Rzeczpospolitej.

Jak to się stało, skoro WSPiA raczej stroni od rankingów, niekoniecznie uznając je za rzetelne?

Ranking Rzeczpospolitej powstał na podstawie danych, które redakcja zbiera sama. A co do innych, uważamy, że nie są one w pełni obiektywne. Jednym z kryteriów jest m.in. opinia pracodawców ze sfery gospodarczej. Na wstępie tracimy dużo punktów, ponieważ nasi absolwenci pracują głównie w urzędach, sądach, prokuraturach, kancelariach, służbach mundurowych. Najbardziej obiektywne są zestawienia takie jak monitoring Ekonomicznych Losów Absolwenta (ELA). Jednak mnie ważne jest, ile po studiach zarabiają absolwenci, ale czy po ukończeniu nauki znajdują pracę. Z danych ELA jasno wynika, że ponad 95 procent absolwentów WSPiA zaczyna pracować zaraz po studiach.

Planowane są jeszcze jakieś nowości?

Myślę o tym, by wyprofilować kierunek administracja pod kątem menedżeryzmu. Absolwent posiadałby umiejętność zarządzania, łączyłby wiedzę interdyscyplinarną m.in. socjologiczną, administracyjną, prawniczą. Uważam, że tacy ludzie są potrzebni w gospodarce.

Co dziś jest takim największym wyróżnikiem uczelni?

WSPiA jest najstarszą uczelnią niepubliczną na Podkarpaciu. W ciągu 25 lat wydaliśmy ponad 50 tys. dyplomów ukończenia studiów i 30 dyplomów doktorskich. Studia ukończyło lub aktualnie studiuje wiele osób pełniących w przeszłości i obecnie ważne funkcje państwowe, samorządowe, w gospodarce i nauce. Wymienię np.: posłów poprzedniej i obecnej kadencji, wiceministrów w różnych rządach, Komendanta Głównego Straży Granicznej, Głównego Inspektora Pracy, prezydentów i wiceprezydentów miast, burmistrzów i wójtów, komendantów policji. Pracownicy uczelni pełnili i pełnią funkcje: posła, ministra, sekretarza stanu, Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, członka Trybunału Stanu. Są wśród nas także sędziowie Naczelnego Sądu Administracyjnego i innych sądów. W naszym gronie są najwybitniejsi polscy uczeni w swoich dyscyplinach. Wychowali oni kilka pokoleń uczonych, promując wielu profesorów aktualnie kierujących instytutami, katedrami i zakładami. Mam tu na myśli prof. Andrzej Zolla, prawnika – karnistę; prof. Jana Szreniawskiego, prawnika – administratywistę i śp. prof. Wiesława Skrzydło, prawnika – konstytucjonalistę.